Wypływając jachtem w morze musimy mieć duże umiejętności i wiedzę z wielu dziedzin. Żeglarz musi być po trosze cieślą, mechanikiem, elektrykiem, kucharzem, nawigatorem, ale przede wszystkim musi potrafić bezpiecznie prowadzić jacht. Znajomość zagadnień związanych z takielunkiem jest nie bez znaczenia, jednak żeglarze często podchodzą do nich z niechęcią i traktują jako zbyt złożone.
Żeglarze boją się regulować elementy takielunku ze strachu przed skutkami własnej niewiedzy. Zadaniem niniejszej książki jest zmiana tego podejścia poprzez zaprezentowanie metod pracy z takielunkiem. Poruszone zostały w niej zagadnienia dotyczące stawiania i zdejmowania masztu oraz jego wyposażenia w olinowanie stałe, omówiono również zasady pracy z olinowaniem ruchomym i roboty bosmańskie.